swoje poznajmy, cudze pochwalmy

by 18:09 0 komentarze
Za co można Polskę lubić, a nawet kochać. Żart? Niekoniecznie.
Ludzie marudzą. Polacy marudzą. Wszystko jest nie tak. Polska nie daje pracy, w Polsce brak perspektyw, w Polsce nas okradają, w Polsce nie umieją rządzić, w Polsce nie dba się o zabytki, w Polsce jest zawsze zła pogoda.
Oczywiście, że to prawda.
Jednak przypomnijcie sobie teraz Waszego przyjaciela. Kłótnię o byle co, marudzenie, wyolbrzymianie problemów, śmiech w nieodpowiedniej chwili. Aż taki jest zły? Tak – odpowiecie. Ze śmiechem. Bo do kogo zadzwonicie o drugiej nad ranem? Przy kim wyolbrzymicie własny problem, z kim pokłócicie się o głupotę?Mam przyjaciółkę, z którą bezustannie wymieniam się opiniami o filmach, powieściach, piosenkach. Kiedy wyznała, że najbardziej lubi śledzić polskie produkcje, byłam trochę zaskoczona. Przecież Polacy tworzą tylko nieudane obrazy historyczne i wulgarne komedie. Ale po chwili się uśmiechnęłam. Trawa zawsze jest bardziej zielona tam, gdzie nas nie ma. Ale czy tutaj jest całkiem bezbarwna?
Nie byłabym sobą, gdybym nie zaczęła od historii.
Nigdy nie ciągnęło mnie szalenie do Stanów Zjednoczonych. Oczywiście, cudownie byłoby zobaczyć Kanadę, Nowy York czy Park Yellowstone, ale podróż tam nie jest moim celem życiowym. Ameryka jednak zawsze imponowała mi tym, jak w krótkim czasie (ich historia to w końcu nawet nie połowa historii Polski) stała się potęgą. Rozwiązała własne konflikty, a potem inwestowała przede wszystkim w siebie, nie wojny z innymi kontynentami (pomijając oczywiście te późniejsze, światowe) - i tak miała na głowie własne, domowe.
Jednak, jak wiemy, nie jest tak, że Polska upadła na pstryknięcie palca. Choć coraz częściej się o tym zapomina, byliśmy kiedyś potęgą Europy. I nie chodzi o to, żeby się gloryfikować, czego ostatnio próbuje się od nas wymagać. Nie byliśmy święci ani podczas wojny światowej, ani podczas innych. Wojna nie jest święta z definicji.
Chodzi o to, żeby sobie uświadomić, że są rzeczy, z których możemy być, jako Polacy, dumni.
Warto poczytać i dowiedzieć się, że Polacy to nie tylko władca po władcy. Nasz naród miał powiązania nawet z Wikingami. Warto sięgnąć po artykuły o mitologii Słowian, o wojnach, w których utarliśmy innym nosa - po te, w którym inni nam też, żeby mieć pełny obraz.
A następnym razem w miejscach takich jak Kraków, Gniezno czy Kruszwica, choćby się Wam bardzo nudziło, pomyślcie, co się tam działo - niektóre rzeczy wcale nie były tak dawno.
Okiem turysty:
"Oprócz oczywistych atrakcji (…) turyści polecają również odwiedzenie jednego z coraz bardziej popularnych „escape rooms”. To specjalnie urządzone pomieszczenia tematyczne, w których goście są zamykani na określony czas. Aby się wydostać, muszą rozwiązać zagadki o różnym stopniu trudności. Mogą oczywiście skorzystać z podpowiedzi obsługi. W Gdańsku „escape rooms” są m.in. na PGE Arenie. Ten rodzaj rozrywki podoba się zwłaszcza odwiedzającym z Anglii. Podkreślają, że w Polsce bilet na taką atrakcję kosztuje ponad połowę mniej niż w ich kraju. //
Atrakcją numer jeden wśród polskich i zagranicznych internautów jest zabytkowe centrum Gdańska – recenzje na ten temat napisało ponad 1200 osób. Turyści przyznają, że Gdańsk w sezonie jest wyjątkowo zatłoczony, ale wielojęzyczny tłum na ulicach specjalnie im nie przeszkadza. Wiele osób zachwyca się Jarmarkiem św. Dominika i zachęca innych, by przyjechali do Gdańska właśnie w czasie trwania imprezy. Chwalą restauracje z dobrym jedzeniem //
Marco przyjechał tu na finałowy mecz Ligi Europy i po prostu zakochał się w tym mieście. – Większość moich znajomych po meczu powróciła do domu. Ja postanowiłem zostać. Nie żałuję ani minuty. Chyba nigdzie nie ma tylu ładnych dziewcząt, co tutaj – dodaje szarmancko Włoch. //
Nie ma w moim mieście czegoś tak fantastycznego, jak wasza Praga Północ – mówi Alex z Monachium. – Nie chodzi o zabytki. One są rzeczywiście są wspaniałe, choć niezwykle zaniedbane, co u nas nie byłoby do pomyślenia. Chodzi o to, że ludzie w Warszawie potrafią stworzyć sobie miejsca do zabawy i świetnie się w nich bawić. Jedyną wadą jest to, że czasem miejsca „imprezowe” są od siebie mocno oddalone, nie macie jednego centrum rozrywki, jak w stolicy Bawarii – mówi niemiecki student i dodaje, że to także jest zaletą: dzięki podróżowaniu po mieście, można je dodatkowo poznać."
(źródło: wawalove.pl)
Błahostki? Być może. Ale czy nie warto doceniać małych rzeczy?
tumblr_n5l3lcho9s1r0ckzpo1_500
A co Polak w Polsce widzi?
No cóż, według (nie tak)małego badania przeprowadzonego przez stację TVN24 oraz CNN International, Polacy swój kraj doceniają za Papieża. To jasne i niezaprzeczalne. A oprócz Wielkiego Karola – za przyrodę, chronioną, dziką, relaksującą. Nietkniętą. Za kawiarnie, Rynek Krakowski, oscypki, Woodstock, historię, molo, Mazury i Kaszuby.
tumblr_ljpup0qLrW1qeyojdo1_500 tumblr_nculttb9E41rqx86wo1_1280 tumblr_lnfrf96jqT1qhahifo1_500
Kocham podróże. Uwielbiam zagraniczne wyjazdy, choć nie byłam jeszcze na wielu – Londyn widziałam w deszczu, Paryż z góry, Pragę od jej serca. A jednak cieszę się, że byłam też w Polsce. Na morskiej północy i górskim południu, we Wrocławiu i Olsztynie, na mazurskim jeziorze, toruńskich bulwarach, poznańskim i krakowskim rynku, dzikiej, bieszczadzkiej górze, w sławnej stolicy i zielonogórskiej palmiarni. Uwielbiam przeglądać anglojęzyczne blogi, a rano – polską telewizję śniadaniową. Nawet jeśli media kłamią, to Dorota Wellman potrafi wywołać u mnie uśmiech od ucha do ucha. I co, nie narzekasz? Oczywiście, że narzekam. Że widzę, jak bliscy szukają pracy miesiącami, a koniec końców posada odbiega od ich wykształcenia tak bardzo, jak się da. Załamuję ręce słuchając polityków, czy realizując polską podstawę programową. Jednak sprawiedliwie chwytam te małe, pozytywne chwile. Te dwie na sto osób, które na ulicy odpowiedzą na uśmiech uśmiechem, a nie grymasem niezadowolenia z życia. Pamiętajcie, że podwórko pozostanie w Waszej pamięci na zawsze, nawet jeśli wspominać nie będziecie go w babcinym bujanym polskim fotelu, lecz w paryskim mieszkaniu czy angielskiej firmie. I że mamy wpływ na to, jakie będą te wspomnienia. 
images       tumblr_moefjpS5Le1svgfdso1_500
tumblr_mok12p10wS1svgfdso1_500
tumblr_mw49a9mIUv1svgfdso1_500     tumblr_moeg4ymHgv1svgfdso1_500

A.

Developer

Mieszkam w Polsce, moją największą pasją jest historia. Uwielbiam także podróżować, pisać, gotować, czytać oraz wkręcać się w nowe filmy i seriale. Kocham zwierzęta i jestem wegetarianką. Garść informacji o blogu znajdziesz

  • TUTAJ

    0 komentarze:

    Prześlij komentarz